Forum Liga F-One Strona Główna Liga F-One
Wyścigi F1
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wywiad z Roberto-założycielem Ligi F-One i kierowcą Ferrari

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Liga F-One Strona Główna -> Kącik prasowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
ADMINISTRATOR



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:25, 08 Gru 2007    Temat postu: Wywiad z Roberto-założycielem Ligi F-One i kierowcą Ferrari

Malina: Witam
Roberto: Witam również.

M: Jesteś szefem Ligi F-One. Kiedy i w jakich okolicznościach pojawił się pomysł stworzenia takiej ligi?
R: Odkąd pamiętam zawsze najbardziej lubiłem gry typu samochodówki, wyścigowe itp. Kiedyś dużo grałem w GP4. Ale pewnego dnia kumpel pożyczył mi F1 Challenge 2007. No i się zaczęło. Ta gra spodobała mi się o wiele bardziej niż GP4. Jest bardziej realistyczna. Zacząłem w nią pogrywać z komputerem i grzebać w necie na jej temat. Wtedy dowiedziałem się, ze istnieją ligi, w których ludzie grają ze sobą przez internet. Od razu padła myśl, że to coś dla mnie. Ale najpierw chciałem choć trochę poćwiczyć sam. Jednak chęć grania przez neta była silniejsza i postanowiłem jak najszybciej dołączyć do jakiejś ligi. Wysłałem zgłoszenia do kilku. No i w 2 ligach znalazło się miejsce. W między czasie znajomy z jednej ligi powiedział ze zakłada swoja, więc zapisałem się też do niego. Zostałem tam moderatorem i tak szlifowałem swoje umiejętności zarówno w grze, jak i przy tworzeniu ligi i forum. Niestety wszystkie te ligi były bardzo amatorskie, a że jestem pedantem i lubię żeby wszystko był dopięte na ostatni guzik postanowiłem że założę swoja ligę i zrobię wszystko po swojemu. Od pomysłu do realizacji upłynęło zaledwie kilka godzin, a ja już miałem zarejestrowane swoje forum. Metodą prób i błędów sam dochodziłem do wszystkiego. Znaleźli się chętni, którym spodobała się moja liga i forum i mam nadzieję że jakoś to się dalej rozwinie. Czas pokaże.

M: Od kiedy więc interesujesz się tak w ogóle wyścigami F1?

R: Formułą 1 zacząłem interesować sie w podstawówce, około 1988 roku, gdy Ayrton Senna święcił swe największe triumfy. Wtedy wszystko było inne. Pamietam jak Michael Schumaher debiutował w F1. Pamiętam wielu kierowców z okresu lat '90: Hilla, Mansela, Prosta, Bergera, Alesi'ego, Hakkinena. To byli bardzo dobrzy kierowcy, ale mnie imponował wojownik F1 - Senna. Potem trochę przestałem się interesować F1, ale od kiedy Polsat transmituje wyścigi ta pasja powróciła ze zdwojoną siłą. No i cieszę się ogromnie, że w końcu mamy Polaka w F1. Myślę że Kubica zostanie kiedyś mistrzem świata.

M: Jak myślisz co czyni ten sport tak atrakcyjnym?

R: Prędkość, dokładność, technika, koncentracja, widowiskowość, moc, pasja.

M: Czy masz prawo jazdy?

R: Mam, już od 10 lat (i żadnego mandatu na koncie, a jeżdżę często i ostro, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku).

M: Za którym razem zdałeś? Smile

R: Oczywiście za pierwszym. Jako jedyny z 12 osób. Do dziś myślę że miałem ogromne szczęście.

M: Wiem, że jesteś także kierowcą w teamie Ferrari. Czy to Twój ulubiony zespół?
R: W chwili obecnej tak. Wcześnie był to McLaren, ale po tej aferze szpiegowskiej postawiłem na nich krzyżyk. Choć wizualnie maja najładniejszy bolid. Po kapitalnej współpracy w tym sezonie Raikkonena z Massą jestem za Ferrari. Tak powinno wyglądać współzawodnictwo w zespole.

M: Jak w Twoim teamie przebiegały przygotowania do sezonu, na jakim etapie jesteście?

R: Powoli, aczkolwiek systematycznie. Każdy z kierowców skupia się na innych zadaniach, aby dobrze zrealizować plan na ten sezon. Mamy też od niedawna kierowce testowego i mam nadzieje że on także wniesie ogrom pracy do naszego teamu. Aby osiągnąć doskonałe wyniki trzeba cały czas iść do przodu. Jak najwięcej ćwiczyć i jak najwięcej możliwości testować. Myślę że to jest droga do sukcesu.

M: Jak układają się Twoje stosunki z drugim kierowcą w zespole? Czy ostro rywalizujecie?

R:Na razie nie zauważyłem ostrej rywalizacji, aczkolwiek ostatnio 14Majster co raz lepiej sobie radzi. Mam nadzieje że nie spocznie na laurach i będzie systematycznie doskonalił swoje umiejętności. Mam nadzieję że u nas będzie taka sama zdrowa rywalizacja jak między Raikkonenem i Massą, ale że będziemy sobie pomagać gdy będzie to konieczne. Liczy sie zespół. Tego bym Majstrowi i sobie życzył.

M: Wiem, że ostatnio dołączył do was kierowca testowy. Jak uważasz, czy może zamieszać w zespole z Maranello?
R: To się okaże. Jego wyniki są obiecujące na przyszłość i liczę że będzie dobrze.

M: Czym się interesujesz, oczywiście poza F1?

R:Muzyka metalową - gram na perkusji. Kolekcjonuję płyty CD, filmy i książki o tematyce horror. Magia, astrologia. Ostatnio Tatry to moja bardzo ważna pasja, lubię chodzić po górach wspinać się i zaliczać kolejne, co raz wyższe szczyty. Gry komputerowe – SWAT 4, Delta Force Xtreme, 18 wheels of steel. Podziwiam tez wszelkie surrealistyczne obrazy, choć sam niestety nie potrafię malować. A szkoda, bo w mojej głowie rysują się szalone wizje i obrazy.

M: Słyszałem, że w młodości chciałeś zostać aktorem! Czemu zmieniłeś zdanie? Smile

R: Błędne informacje. Chciałem zostać księdzem, strażakiem, policjantem, he he. Czyli jak większość. Ale celibat to nie dla mnie....A obecnie chciałbym koncertować po całym świecie ze swoim zespołem.

M: Ferrari zdobyło w tym sezonie MŚ. Czy uważasz, że są w stanie powtórzyć ten wyczyn w następnym sezonie?
R: Myślę że zdecydowanie będą pretendentem do wywalczenie kolejnego tytułu. Osobiście trzymam za nich kciuki.

M: Jaki jest twój ulubiony kierowca? Możesz podać dwa nazwiska: obecnego i z kart historii.

R: Zdecydowanie Ayrton Senna i Kimmi Raikkonen.

M: Który tor jest dla Ciebie najłatwiejszy a którego najbardziej nie lubisz?

R: Moim ulubionym torem jest Hockenheim w Niemczech. Bardzo lubię też Indianapolis. Myślę że Australia i Monza są łatwe. SPA jest bardzo widowiskowa i zróżnicowana. Interlagos szybki ale techniczny. Każdy tor ma swoje plusy i minusy. Jak na razie nie mam takiego toru którego bym nie lubił. Jedne lubię bardziej, a inne mniej.

M: W niedzielę inauguracja w Australii. Jak oceniasz Swoje szanse i zespołu?
R: Oczywiście chciałbym wygrać, ale patrząc realnie na wyniki miejsce w pierwszej piątce będzie OK. A miejsce teamu – 3 byłoby dobre.

M: Jak myślisz kto może w tym sezonie sporo namieszać w lidze F-One?
R: Obstawiam, że walka o tytuł mistrza ligi rozegra się pomiędzy ElusiVe a Markar83. Czarnym koniem może być Malina i może sporo namieszać. Jeśli chodzi o konstruktorów to obstawiam BMW, gdyż mają dwóch silnych zawodników na wysokim poziomie. Oczywiście życzyłbym sobie i Ferrari zwycięstwa, ale jestem realistą. Może w następnym sezonie sie uda.

M: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w Australii i na innych torach GP
R: Dziękuje za wywiad i ciekawe pytania. Tobie i Renault również życzę samych sukcesów.

Rozmawiał: Malina



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Malina dnia Pon 17:10, 10 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Liga F-One Strona Główna -> Kącik prasowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin