 Wysłany: Sob 19:09, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja proponuję urządzić wyścig testowy z wyłączoną niezniszczalnością, ale ze zminimalizowanymi uszkodzeniami. Zobaczymy jak to wyjdzie. | |
| Wysłany: Sob 18:41, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja nie mam nic do powiedzenia, jak będzie tak będzie. | |
| Wysłany: Pią 17:44, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Dzięki Dero, że się wypowiedziałeś i wogóle, ale niestety u nas to niemożliwe. Po pierwsze poziom umiejętnosci kierowców prawdziwej F1 jest nieporównywalnie wyższy niż każdego z nas! Poza ty wprowadzenie pojęcie w ferwoże walki jest bez sensu bo jak to udowodnić?! Jak udowodnic komuś, że zachował się wyjątkowo chamsko?! W naszej lidze nie ma możliwości karania w trakcie wyścigu, więc tylko system kar w postaci doliczania czasu może spowodować, że kierowcy będą się po prostu bali komukolwiek zaszkodzić bo jemu to bardziej zaszkodzi Dlaczego? No np ktoś w ciebie uderzy i ty stracisz no mniej więcej z 10 no góra 15s, ale ten co to zrobił ze 30s. To będzie taki bicz na tych, którzy jadą kosztem wszystkich. Natomiast chamskie zachowanie w postaci kilkukrotnego np. uderzenia innego kierowcy lub gadanie i przeklinanie skończy się najzwyczajniej w świecie! Czyli wywaleniem z ligi!! Poczytajcie też w kąciku prasowym na ten temat. Ja zawsze mówię, proszę czytać forum. Jakby ktoś nie wiedział, że na forum jakiś użytkownik napisał coś nowego to informuję, że obok głównych kategorii kolor niebieski tekiej kontrolki zmieni się na czerwony! | |
| Wysłany: Pią 13:03, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Witam! Choć nie biorę jeszcze udziału w lidze, to przyglądam sie jej i jestem w kontakcie z niektórymi zawodnikami... Chciałbym sie odnieść do tematu kar omawianych powyżej... Moim zdaniem kary muszą być to oczywiste, ale warto by było zawsze w jakiś sposób odnieść sie do przepisów prawdziwej F1 to najlepsze źródło czerpania informacji. Nie można za dużo bawić sie w Pitagorasa i dodawać za każde przewinienie sekund, bo sie pogubimy wszyscy... Moja propozycja:
- za kolizję w ferworze walki- żadna kara to wyścigi i jazda bok w bok nie może być karana, nawet jeśli dojdzie do kolizji, (no chyba, że było to bardzo złośliwe lub chamskie uderzenie...) - za ścięcie zakrętu przejazd przez boksy- to boli zawsze i będzie sie wtedy szczególnie uważało (no chyba, że ścięcie nastapiło w wyniku nieopanowania bolidu przed wejściem w zakręt- to już muszą pokazać powtórki jak kierowca kręcił kierownicą...) - i wreszcie za bardzo chamską jazdę z chamskimi kolizjami włącznie- przesunięcie na ostatnie miejsce na starcie w nast. wyścigu (w wyjątkowych przypadkach odsunięcie na 1 wyścig- jeśli udowodniło by sie, że była to specjalna kolizja...) Rozpisalem sie przepraszam... To moje propozycje... Pozdr |
|
| Wysłany: Czw 22:46, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ale część kar jest już opracowana, można je przeczytać w dziale "kary". Ja bym raczej skupił sie na ustaleniu konkretnych kar dotyczących samej jazdy i wyścigu, czyli doliczanie czasów za wypadki itp. | |
| Wysłany: Czw 19:44, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Moze by tak kazdy podal propozycje systemu kar. Za co i jak beda karani kierowcy. Wszyscy przedyskutujemy i kazdy z osobna pomysli.
Ja np. mam propozycje wprowadzenia kar w trzech roznych kategoriach: 1- kary np. zółte I - doliczenie do czasu np 1sek.( za drobne przewinienie np drobna kolizja ) II- doliczenie do czasu np 3sek. ( za umyślne spowodowanie wypadku min. wypchniecie z toru wiecej jak jednego zawodnika ) III- doliczenie do czasu 5-10sek w zależności od zdażenia ( jesli ktos przegina pałe na torze - mozna to przedyskutować co za co ) 2- kary np. pomaranczowe -dotyczyc moga spraw bardziej zwiazanych z regulaminem I- np za wczesniejsze opuszczenie gry podczas wyscigu II-np za gadanie na czacie III- np bluzgi lub kłutnie 3- kary czerwone - i tutaj mozemy przedyskutowac za co mozna by było je dostac a mogły by np wygladać w mniej wiecej taki sposób: I- wykluczenie z wyścigu II - wykluczenie z wyscigu obenego oraz nastepnego w kalendarzu III - całowite usuniecie z ligi |
|
| Wysłany: Czw 15:36, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Może jednak ten sezon przejedźmy z włączoną niezniszczalnością. A w następnym pomyślimy. Widzę, że jednak większość chce powtórki. OK. Opracujemy system kar i pojedziemy jeszcze raz. I tu naprawdę nie chodzi o punkty. Ja znam swoje miejsce w stawce i nie liczę na to że wygram, a czy naprawdę robiłbym tyle zachodu o jedną czy dwie pozycje lepiej. Chodzi o frajdę z jazdy, a jaka ona ma być jak ciągle ktoś komuś w dupę wjeżdża albo wywala z toru. To po co mamy się męczyć 25 kółek jak na 2 przed końcem i tak ktoś nas załatwi... | |
| Wysłany: Czw 14:31, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
| No ładnie. Wreszcie zaczynamy się dogadywać! Co do Simonixa to zgadzam się jak najbardziej. Chyba wysadził z siodła kilku kierowców, natomiast co do Brzozy to nie jego wina, tylko jego łącza albo karty sieciowej. Przecież nikogo nie widział, i nie wiedział o naszych z nim problemach. Musi usunąć usterkę i sprawdzimy. | |
| Wysłany: Czw 10:03, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja też oczywiście jestem za powtórką, teraz powinien być dobrze dopracowany system Kar no i liga ruszy już na dobre, a z tą niezniszczalnością to był bym bardziej ostrożny. Lepiej dopracować Kary i niech zostanie tak jak jest. Moim zdaniem ten wyścig już był trochę lepszy od tamtego, ale to co zrobił Simonix na pierwszym zakręcie albo co robił brzoza przez większość część wyścigu, no to tego nie da się wytłumaczyć. Powinni wszyscy uważać na pierwszym zakręcie a dopiero później zacząć walkę o pozycje. Choć w rzeczywistości jest odwrotnie, losy wyścigu przesądzają sie na pierwszym zakręcie. | |
| Wysłany: Śro 22:56, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
| System kar będzie opracowany jak najbardziej. Mi pomysł też się podoba i tak też się stanie. Wszystko zostanie ogłoszone na forum w odpowiednim czasie. Jeżeli wprowadzimy kary, to muszą one obowiązywać od samego początku. Czyli jasno wynika, że trzeba będzie powtórzyć. Właśnie chciałem sprowokować taką dyskusję i poznać wasze zdanie na ten temat. Jak będzie wiadomo co grozi nam za jakie wykroczenie to będziemy bardziej uważać podczas jazdy. Właśnie o to chodziło. Teraz zobaczymy jak to się sprawdzi w wyścigu. Miejmy nadzieję, że w końcu zmieni się na lepsze. A co do powtórki to już na pierwszym zakręcie widać było różnicę, ża każdy się pilnował i było już w miarę ok. Czyli jednak da się i widać rezultaty tych powtórek. | |
| Wysłany: Śro 18:07, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Mysle ze takie rozwiazanie było by dobre.System kar na pewno w jakims stopniu rozwiąze nasze problemy. Nalezało by tylko ustalic z gory kary. Ile doliczamy za ile i za jakie błędy.A co do kolejnej powtorki to rowniez dobry pomysl. Mysle ze ustalanie i dopracowanie zasad i regulaminu powinno dotyczyc pierwszej trasy az udoskonalimy wszystko i kazdy bedzie zadowolony( nie chodzi mi o wyniki) dopiero pojedziemy nastepne trasy. Nazywaniem "znudzenie jazdą na jednej trasie" chyba nie bedzie na miejscu raczej bedzie to dla kazdego w jakims stopniu podniesienie kwalifikacji . | |
| Wysłany: Śro 16:01, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja też się zgadzam z Krukiem. To świetny pomysł. Każdy się wtedy będzie bał i jechał ostrożnie. W dodatku będziemy ogladać powtórkę, każdy pod swoim kątem. Ja się przyznaję, że uderzyłem Kruka, ale na 1 okrążeniu zostałem uderzony przez Simonixa i wleciałem na bandę. Spadłem na 4 pozycję i dla mnie było po wyścigu. Nie mówię już o późniejszych perypetiach z Elusive i Brzozą. No bo popatrzcie, nie może tak być, że tak samo są traktowani ci, którzy raz w kogoś wjechali i ci ci kilka! Ja jechałem z pole possition i ledwo byłem czwarty, to chyba nie chcecie mi wmówić, że to tylko brak umiejętności. Uważam tak, że należy wprowadzić system kar, ale jeszcze w tym sezonie pojechać z niezniszczalnością, albo dać na 20, góra 30%. Jechałem ostatno wyścig u Speca na 50% i po wyścgu zmniejszono na 20% bo połowa nie dojechała. A systm kar jest super. Dodajemy karne sekundy i po sprawie. Oczywiście po zmianie tych przepisów i wprowadzenie do regulaminu, zaczynamy od poczatku w nastepny weekend. Jak ma być, że jeden wyścig na takich zasadach i inne na innych. Bez przesady! Nie chodzi mi o moje miejsce tylko o zadady. To są początki i powinniśmy jeździć Australię do skutku, aż będzie wszystko ok. A żeby nie było, że chodzi mi o moje 4 miejsce, to punkty mogą mi zostać przyznane z tego GP. | |
| Wysłany: Wto 23:13, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kruku zgadzam sie z toba w 100% , jeden z najlepszych pomyslow co do kar jaki widzialem  |
|
| Wysłany: Wto 21:53, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Wcale nie musisz oglądać powtórek każdego zawodnika. Po wyścigu, każdy niech sobie obejrzy swoją powtórkę i jeśli ma jakieś pretensje, to powinien napisać to na forum. Powinien powstać na forum dział Skargi. I jeśli ktoś ma zastrzeżenie do kogoś to powinien to napisać. Podaje przykład:
''356 sek wyścigu - Roberto uderza w tył mojego bolidu''. Kiedy się poda czas powtórki, to szybciej można znaleźć to zdarzenie i ocenić je. Po zakończeniu wyścigu powinno się dać np. dzień czasu na składanie skarg. No i wtedy po tym czasie Admin lub zarząd ligi oglądjaą na powtórce te zdarzenia, które są zgłoszone przez zawodników, no i najważniejsze żeby je obiektywnie ocenić i wyznaczyć sprawiedliwe Kary. Oczywiście jest kwestia ścinania zakrętów, ale nie na wszystkich torach da się ścinać zakręty. Podam przykładowe kary: Za umyślne ścinanie Toru + 10 sek Za umyślne spowodowanie wypadku + 60 sek, lub w przypadku gdy w zdarzeniu jest więcej poszkodowanych dyskwalifikacja Za nieumyślne spowodowanie wypadku + 30 sek Za wielokrotnie spowodowanie kolizji lub wypadków dyskwalifikacja z kolejnego wyścigu Za niedostosowanie się do flag + 5 sek Kary są sumowane do łącznego czasu wyścigu. W przypadku gdy kierowca został zdublowany a otrzymał kar obojętnie o jakim wymiarze powinien być przesunięty o jedną pozycję w dół. Podaję tylko przykład możesz na bazie tego inaczej sformułować kary |
|
| Wysłany: Wto 14:21, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja myśle żeby zostawić już w spokoju Australie i jechać następne GP bo do znudzenia ta jazda na tym samym torze... A co do kar Muszą być za nawet lekkie zderzenie itd i ja tez jestem za wylaczeniem niezniszczalnosci ale ograniczyc tak 50%zniszczenia i wtedy każdy na pewno bedzie o wiele wiecej uwazal na innych bo sam bedzie po uderzeniu ponosil konsekwencje, a jak sie jest niezniszczalny to mozna robic co sie chce i lekcewazy sie wszystkich na torze bo mozna jechac dalej. Taka jest moja opinia i jestem przekonany ze wtedy sytuacja sie poprawi | |
| Wysłany: Pon 22:53, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| W taki sposob wyrazilem swoja opinie. | |
| Wysłany: Pon 22:47, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Co znaczy ten post Elusive? Albo coś piszesz, albo nie zaśmiecaj forum!!! | |
| Wysłany: Pon 22:01, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| .......... | |
| Wysłany: Pon 20:33, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| To jest jakiś pomysł. ja nie mówię nie. Czekam na odzew. Potem to się przeanalizuje i coś wymyśli. Jedno jest pewne - tak dalej być nie może i musimy coś z tym zrobić. Tylko obejrzeć powtórkę to jest 10 x po 40 minut. Ja nie mam tyle czasu na oglądanie. | |
| Wysłany: Pon 20:23, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Szkoda gadać Roberto, ciągle Ci coś nie pasuje. powinieneś obejrzeć powtórke i dawac np. Kary w postaci doliczonego czasu np. uderzenie w tył bolidu+20 sek lub scięcie zakrętu 10 sek. Lub też kary punktowe za każde uderzenie bolidu, lub scięcie zakrętu -1pkt. Bez sensu ciągle powtarzać wyścig bo takie sytuacje zawsze będą. | |
| Wysłany: Pon 20:05, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| to się nauczycie jechać delikatnie | |
| Wysłany: Pon 20:04, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ale czasami każdy popełnie błędy i wylatuje z toru, i przy wyłączibej niezniszczalnosci 50% kierowców (w tym ja) zapewne nie dojedzie do mety. | |
| Wysłany: Pon 19:42, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja proponuję uznać wyniki tego GP, a od następnego wyłączyć niezniszczalność. Nikt nie będzie uderzał, bo będzie się bał o swój bolid. | |
| Wysłany: Pon 19:31, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja propounje jeszzce jedną powtórke | |
| Wysłany: Pon 18:40, 31 Gru 2007 Temat postu: Odnośnie ligi |
|
| Ponieważ wielu kierowców skarżyło się na jazdę bez ducha fair play, a ja obejrzałem powtórkę i muszę przyznać im racje stwierdzam co następuje:
1. Ponieważ nie umiemy jeździć z duchem fair play i wszyscy mają coś na sumieniu, następuje dyskwalifikacja wszystkich kierowców bez wyjątku. 2. Ponieważ to miała być ostatnia powtórka to OK, możemy nie powtarzać więcej i jedziemy dalej. 3. Jeżeli na następnym GP sytuacja się powtórzy również będą DQ. 4. Ja tam jestem za powtarzaniem do skutku, aż nauczymy się szanować przeciwnika. Jeżeli ktoś jest dublowany i nie ustępuje miejsca to należy mu się DQ. 5. Ja rozumiem, że można nie wyhamować przed zakrętem i komuś wjechać w tył, ale nie może być takich sytuacji,że się to dzieje na prostej. 6. Mam gdzieś jeżeli ktoś powie, że robię to pod siebie lub pod kogoś innego. To ma być porządna liga, a nie banda zombie żądna krwi i jeśli ktoś nie potrafi tego uszanować i nie pasuje mu to nie musi być w lidze. Jest taki dział "Rezygnacje", a chętni tylko czekają na wasze miejsca. 7. Zastanówcie się, czy jedziemy dalej w ten sposób i każdy robi co chce w wyścigu a za GP Australii wszyscy mają DQ, czy powtarzamy aż do skutku (tu zainspirował mnie Andrewww i ma rację). Bo jeśli coś nie gra to trzeba to od razu korygować. Możecie się wypowiedzieć, możecie słać joby. Mamy do wyboru dwie opcje: - albo powtarzamy do skutku aż wszystko zatrybi - albo wszyscy mamy DQ i jedziemy dalej |
|